Ciepłe kurtki, czapki, szaliki i rękawiczki udały się na zasłużony odpoczynek, a długo oczekiwana wiosna przyniosła ze sobą wzrost temperatur. Wraz z pojawieniem się intensywnych promieni słonecznych, powróci do nas również temat czerniaka, którego główną przyczyną jest zbyt długa ekspozycja naszego ciała na oddziaływanie promieniowania UV. W jaki sposób prowadzić skuteczną profilaktykę nowotworów skóry? Co powinno zwrócić naszą szczególną uwagę i dlaczego wiosna to najlepszy okres na wizytę u dermatologa – odpowiada dr n. med. Krzysztof Tosiak, dermatolog-wenerolog w Centrum Medycznym Damiana.
Czym właściwie jest czerniak?
Czerniak należy do grupy nowotworów złośliwych, które wywodzą się z melanocytów. Zdecydowana większość zmian chorobowych zlokalizowana jest na skórze, jednak czerniak może atakować również m.in. błonę naczyniową oka, błonę śluzową narządów płciowych, a nawet poszczególne odcinki układu pokarmowego (żołądek, przełyk, jelita). Chociaż w Polsce, w porównaniu z innymi nowotworami, obserwujemy stosunkowo małą ilość przypadków jego wystąpienia, należy podkreślić, że w naszym kraju charakteryzuje się on największą dynamiką wzrostu zachorowalności[1] - średnio, każdego roku odnotowuje się blisko 2600 przypadków (ok. 1400 wśród kobiet oraz ok. 1200 w grupie mężczyzn). Najczęściej czynnikiem przyczyniającym się do powstawania czerniaka jest zbyt intensywne oddziaływanie na skórę promieni UV – zarówno naturalnych (słońce) oraz sztucznych (lampy wykorzystywane w solarium). Wśród istotnych przyczyn specjaliści wymieniają również predyspozycje genetyczne (np. rodzinny zespół zmian atypowych – komórki wytwarzane przez organizm „charakteryzują się” nieprawidłową budową i zaburzonymi funkcjami), uwarunkowania naszego organizmu (m.in. zbyt niska zawartość barwnika w skórze, jasna karnacja) oraz mechaniczne i chemiczne podrażnienia (np. przewlekłe obtarcia, podrażnienia powstałe na skutek oddziaływania detergentów, które powodują osłabienie naszej skóry).
W jaki sposób chronić naszą skórę?
Profilaktyka stanowi podstawę walki z chorobami, zwłaszcza w kontekście nowotworów złośliwych (w tym czerniaka). Codzienna dbałość o zdrowie naszej skóry powinna rozpocząć się od oczywistych czynności, które mają jednak olbrzymi wpływ na możliwość wystąpienia choroby. Najważniejszym elementem jest właściwa ochrona naszej skóry przed oddziaływaniem naturalnego i sztucznego promieniowania.
Szczególnie niebezpieczne dla naszej skóry są wizyty w solarium, które korzystają z lamp UV, emitujących nawet kilkadziesiąt razy większe promieniowanie niż naturalne promienie słoneczne. Skalę problemu dostrzegła Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem, która przeprowadziła badania, z których wynika, że ryzyko zachorowania na czerniaka jest blisko 75 proc. większe u osób korzystających z solarium. Tak silna dawka promieniowania przenika przez skórę, niszczy kolagen, elastynę oraz DNA komórek. W konsekwencji, aby chronić „zagrożone” komórki, nasz organizm produkuje zwiększoną ilość melanocytów, które przesuwając się w kierunku skóry, doprowadzają do opalenizny. Uszkodzone lub osłabione komórki to większe ryzyko zachorowania na czerniaka, dlatego najlepszą decyzją dla naszego zdrowia jest całkowita rezygnacja z uczęszczania do solarium – komentuje dr n. med. Krzysztof Tosiak, dermatolog-wenerolog w Centrum Medycznym Damiana.
Pamiętajmy również, że podczas przebywania na świeżym powietrzu musimy odpowiednio zabezpieczać naszą skórę przez zbyt intensywnym oddziaływaniem promieni słonecznych (stosowanie środków z odpowiednim filtrem UV – powyżej 30 SPF). Istotna jest również regularna samokontrola skóry (raz w miesiącu) pod kątem pojawienia się niepokojących symptomów, a w razie ich dostrzeżenia, niezwłoczna konsultacja specjalistyczna. Naszą szczególną uwagę powinno zwrócić pojawienie się nowych oraz zmiany w obrębie starych „pieprzyków”. Do niepokojących objawów należą: asymetryczna budowa, nieregularny kształt, nierówne lub postrzępione brzegi, średnica przekraczająca 4 mm oraz nierównomierne rozłożenie barw w obrębie zmian skórnych.
Co jeszcze możemy zrobić dla naszej skóry?
Wizyty u dermatologa nie powinniśmy odkładać w czasie – aż do momentu zauważenia niepokojących objawów. W kontekście skutecznej walki z potencjalnymi chorobami skóry niezwykle istotne są regularne wizyty u specjalisty (1-2 razy w ciągu roku), który po przeprowadzeniu wywiadu medycznego z pacjentem, wykona podstawową diagnostykę, a w przypadku stwierdzenia niepokojących zmian zleci dodatkowe badania specjalistyczne.
Wiosna to najlepszy czas, aby przeprowadzić badania profilaktyczne u dermatologa. To okres „przygotowawczy” do sezonu urlopowego, kiedy temperatura powietrza sukcesywnie się zwiększa, a my możemy cieszyć się pierwszymi promieniami słońca. Dlatego, zanim nasza skóra otrzyma intensywną dawkę naturalnej opalenizny, powinniśmy, pod okiem specjalisty, dokładnie skontrolować stan zdrowia naszej skóry. Pamiętajmy, że czerniak wykryty we wczesnej fazie rozwoju to szansa podjęcia szybkiego leczenia, które niemal w 100 proc. przypadków przynosi pozytywny efekt – dodaje dr n. med. Krzysztof Tosiak, dermatolog-wenerolog w Centrum Medycznym Damiana.
Skontroluj wszystkie znamiona podczas jednej wizyty
Współczesna medycyna stwarza wiele możliwości przeprowadzania specjalistycznych badań, które pozwalają zdiagnozować i skutecznie leczyć wszelkie zmiany (w tym nowotworowe) na naszej skórze. Kompleksowej kontroli zmian obecnych na naszym ciele możemy dokonać podczas jednej wizyty. Dermatolog wykorzystując nowoczesny sprzęt (np. Fotofinder Bodystudio ATMB dostępny w Centrum Zdrowej Skóry) może przeprowadzić badanie obejmujące mapowanie wszystkich znamion, czyli tzw. videodermatoskopię. Specjalna głowica zakończona kamerą pozwala wyświetlić na ekranie monitora obraz wszelkich zmian skórnych, wykonać szczegółowe zdjęcia oraz dokonać analizy porównawczej wyników uzyskanych podczas obecnego i ostatniego badania. Do najważniejszych czynników oceny należą: rozmiar, asymetria, brzegi zmiany oraz rozłożenie barwnika w obrębie badanego fragmentu skóry. Nienaturalnie duże, niesymetryczne i nieregularne zmiany z różnym zabarwieniem mogą oznaczać zmiany chorobowe. Wówczas, lekarz specjalista wypisze skierowanie na biopsję danego fragmentu lub zarekomenduje całkowicie chirurgiczne usunięcie zmiany melanocytowej.