KRYSTYNA MOKROSIŃSKA

Jak zaczęła się Pana przygoda z dziennikarstwem?
Studia: Uniwersytet Warszawski - polonistyka, Studium Dziennikarskie UW (podyplomowe) - nagroda rektora za najlepszą pracę dyplomową -pierwsza interwencja cenzury w studencie pismo, które chciało pracę (reportaż) opublikować. Następnie Wyższa Szkoła Filmowa, Teatralna i Telewizyjna w Łodzi na kierunku: realizacja telewizyjna. Niezależnie od studiów - uprawnienia reżyserskie Ministerstwa Kultury. Praca - jako asystentka Krzysztofa Kąkolewskiego na Wydz. Dziennikarskim UW, potem byłam wierna telewizji - z przymusową przerwą i zakazem wykonywania zawodu w latach 1982 - 1989 (sprzedawałam kwiaty w kiosku WSS Społem)

Jak trafiła Pani do SDP ?
Nie miałam odwagi złożyć wniosku o przyjęcie jako pracownik Wydziału Dziennikarstwa, dopiero po rozpoczęciu pracy w TVP zdecydowałam się i zostałam najpierw kandydatem, wreszcie członkiem. Każdy członek Stowarzyszenia przechodzi taką drogę.

Dlaczego zdecydowała się Pani zostać prezesem SDP?
Po rezygnacji w poprzedniej kadencji prezesa Sawickiego pełniłam obowiązki prezesa. Rozpoczęliśmy wówczas proces rewindykacji majątku SDP, prace nad Prawem Prasowym, prace nad Ustawą o dostępie do informacji publicznej, nowym Kodeksem Etycznym. Stopniowo rozszerzaliśmy zakres nagród SDP, na ich bazie zaczęliśmy wydawać podręczniki dziennikarstwa, podpisaliśmy też umowę o współpracy z Transparency International m.in w celu obrony dziennikarzy śledczych - itd. To są sprawy, które należy dokończyć i taki jest główny powód kandydowania.

Czy wszystkie niejasności w sprawie Centrum Monitoringu Wolności Prasy zostały wyjaśnione?
Dyrektor Centrum został zwolniony, jego zastępcą została Jolanta Kessler-Chojecka, jej zastępcą - Andrzej Kijowski. Obecnie prostujemy nieprawidłowości finansowe i organizacyjne. Podstawowe działania Centrum - pomoc dziennikarzom w próbach ograniczania ich możliwośś zawodowych, są ąealizowane na bieżąco. Rozszerzamy zakres działań o monitoring naruszania wolności prasy w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Planujemy też szkolenia dla dziennikarzy m.in. w sprawie dostępu do informacji publicznej.

Czy media publiczne realizują swoją misję ?
Uchwała programowa Zjazdu SDP jest jednoznaczna - komercjalizacja w miejsce misji nie ma usprawiedliwienia. Media publiczne mają ustawowe obowiązki wobec społeczeństwa. Boję się, że zabawiani na wszelkie sposoby widzowie TVP SA stają się coraz mniej przygotowani np. do wejścia Polski do UE, a prawidłowość jest taka - jeśli się nic lub prawie nic nie wie - to jest się przeciw. Jeśli rząd wynegocjuje najkorzystniejsze nawet warunki naszego członkostwa a obywatele niedoinformowani powiedzą w referendum NIE - kto za to odpowie?

Czy Pani zdaniem przekształcenie TVP3 w kanał informacyjny to dobry pomysł ?
Zbyt mało wiem o projekcie aby go oceniać. Jego autorzy nie przedstawili niczego poza bardzo ogólnymi stwierdzeniami.

Pani zdaniem, które polskie gazety oraz stacje radiowe i telewizyjne są najbardziej niezależne i obiektywne?
Mogę odpowiedzieć, które ja cenię, ale jako prezes SDP odpowiem na to pytanie po zakończeniu prowadzonych przez nas badań nad stanem dziennikarstwa w RP.

Jaka obecnie jest kondycja dziennikarstwa w Polsce w obecnych trudnych czasach?
Różna - są dziennikarskie autorytety i dziennikarskie hieny. Nie wolno uogólniać. W tej kadencji ZG SDP chcemy podjąć pracę nad Ustawą o Zawodzie Dziennikarskim - określić zasady oceny profesjonalnej zawodu - czyli nie dopuścić aby każdy pismak uważał się za dziennikarza. To zawód społecznego zaufania, w którym nie ma miejsca dla prowokatorów, koniunkturalistów i nieuków.

Jakie są Pani plany na przyszłość?
O Stowarzyszeniowych napisałam. Zawodowo chciałabym w najbliższym czasie zrobić film (nie podam szczegółów, nie chcę zapeszyć), prywatnie- chciałabym znaleźć wreszcie czas na urlop. Ponieważ jestem optymistką więc wierzę, że wszystkie plany zostaną zrealizowane.

A jakie największe marzenia?
Boję się o tym mówić.....