Zgodnie z nowelizacją ustawy o grach hazardowych od 1 lipca 2017 roku zablokowany jest dostęp do stron internetowych uznanych przez Ministerstwo Finansów za nielegalne. W większości dotyczy to serwisów bukmacherskich online. - Jesteśmy przygotowani do sprostania nowym przepisom i będziemy je respektować - zapewniają w rozmowach z serwisem Wirtualnemedia.pl stacjonarni i mobilni dostawcy internetu.

Bet365 to kolejna firma hazardowa oferująca usługi w internecie, która poinformowała o wycofaniu się z polskiego rynku. Jest to związane z wejściem w życie nowelizacji ustawy o grach hazardowych.

Ministerstwo Finansów poinformowało, że działająca od niedawna strona Rejestrdomenzakazanych.pl z danymi serwisów oferujących gry hazardowe nie jest oficjalną stroną urzędową.

W ciągu ostatnich pięciu miesięcy WIG20 stracił ok. 17 proc. Choć spadki kuszą, by obstawić dalszą utratę wartości aktywów, to giełdową grę na krótko lepiej stosować do zabezpieczania klasycznych transakcji. Duże pieniądze na kontraktach terminowych zarobić jest bardzo trudno – przestrzega Piotr Kuczyński.

W ostatnich trzech latach czołowe serwisy internetowe z grami losowymi, hazardowymi i zakładami bukmacherskimi osiągnęły w Polsce bardzo duże wzrosty popularności. Liderami są zagraniczne witryny Bet-at-home, Bet365 i Betclic, a z polskich w czołówce znajdują się strony Lotto, STS i Fortuny.

77 proc. Polaków uważa, że dostęp do stron internetowych oferujących nielegalne gry hazardowe powinien zostać skutecznie uniemożliwiony przez organy państwa - wynika z badania Millward Brown.

Nawet 600 mln zł mógłby zyskać budżet państwa, gdyby firmy bukmacherskie zarejestrowane w rajach podatkowych, nielegalnie przyjmujące zakłady w Polsce, płaciły 12-proc. podatek. Dziś od legalnie działających firm wpływa co roku ok. 80-90 mln zł. Dlatego przedstawiciele branży i środowisko sportowe chcą zmian w prawie – proponują m.in. wyłączenie zakładów bukmacherskich z ustawy hazardowej. Argumentują, że zmiany pomogłyby zwiększyć nakłady na polski sport.

Urząd Celny w Gdańsku prowadzi śledztwo dotyczące reklam niemieckiej firmy bukmacherskiej Tipico, które był pokazywane w czasie sierpniowego meczu piłkarskiego Polska - Dania. PZPN deklaruje, że nie ma z nimi nic wspólnego.

Bingo & Slots Friendzy zadebiutowało na Facebooku. To pierwsza gra hazardowa na tym serwisie społecznościowym umożliwiająca stawianie prawdziwych pieniędzy.

Wyniki meczów mogą niejednokrotnie stanowić wielkie zaskoczenie, ale osoby, które mają dobre wyczucie, mogą przy okazji piłkarskich zmagań zarobić dodatkowe pieniądze, uczestnicząc np. w zakładach wzajemnych. Wygraną wyższą niż 2280 zł trzeba jednak podzielić się z fiskusem, który uszczknie z niej 10%. Jeśli jednak wygramy w zakładach organizowanych na Ukrainie, musimy liczyć się nawet z 32-proc. podatkiem.

Gienek Loska ze swoją kapelą zakończyli prace nad nowym albumem. Zestaw nosi tytuł "Hazardzista".

Urząd celny prowadzi postępowanie przeciwko Canal+ w sprawie kampanii reklamowej, w której pojawił się m.in. Cristino Ronaldo. Wszystko dlatego, że na koszulce piłkarza znajdowało się logo firmy bukmacherskiej.

Organizacje marketingowe SMB i SAR postulują o zmiany w obowiązującej od początku roku ustawie o grach hazardowych. Uzasadniają, że utrudnia ona przeprowadzanie loterii promocyjnych.

Ponad milion widzów śledziło w sumie na antenach trzech stacji informacyjnych czwartkowe przesłuchanie premiera Donalda Tuska przed sejmową komisją hazardową. Najwięcej osób wybrało transmisję w TVP Info.

W kanałach informacyjnych TVP Info, TVN24 i Polsat News przesłuchanie Zbigniewa Chlebowskiego przez komisję hazardową oglądało średnio milion osób.

Zakaz organizowania gier przez internet oraz uczestnictwa w grach urządzanych przez internet - przewiduje przyjęty we wtorek przez rząd projekt nowelizacji ustawy o grach hazardowych.

IAB Polska oceniło, że proponowany w projekcie tzw. ustawy hazardowej Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych jest sprzeczny z przepisami europejskimi. Organizacja ocenia projekt rozporządzenia jako niedopracowany, niemożliwy do zrealizowania i szkodliwy.

Polskie Towarzystwo Informatyczne skrytykowało zmodyfikowaną wersję Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych zawartą w projekcie tzw. ustawy hazardowej. Organizacja uważa, że obecne w nim zapisy są nieprecyzyjne, niewykonalne i mogą być łatwo nadużywane.