Dwa telefony senatora PO Krzysztofa Brejzy w 2019 roku były śledzone przy użyciu oprogramowania szpiegowskiego Pegasus 33 razy - wynika z ustaleń organizacji Citizen Lab.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy zadecydował, że tekst na portalu TVP.Info, wykorzystujący esemesy senatora Krzysztofa Brejzy, ma być opatrzony adnotacją, iż może naruszać jego dobra osobiste. - W tej sprawie stoję po stronie ofiar. Nie dam się zastraszyć - mówi nam Samuel Pereira, szef TVP.Info i autor tekstu o senatorze.

Rada Etyki Mediów w odpowiedzi na skargę Borysa Budki stwierdziła, że TVP naruszyła Kartę Etyki Mediów publikacjami na temat senatora Krzysztofa Brejzy, w których pokazywano SMS-y pochodzące z jego telefonu.

Prokuratura Krajowa rozesłała pismo do wszystkich prokuratur, w którym informuje o „licznych rezygnacjach” członków szkoleń medialnych dla prokuratorów, organizowanych przez Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Zobowiązuje też szefostwa jednostek do zapewnienia zastępstwa na zajęciach.

Senator Krzysztof Brejza zawiadomił prokuraturę, że CBA, a następnie Telewizja Polska, bezprawnie pozyskały esemesy z jego telefonu. TVP latem 2019 roku wielokrotnie publikowała te wiadomości - jak twierdzi Brejza - przedstawiając je w zmanipulowany sposób. Żąda też w cywilnym procesie 200 tys. zł i przeprosin. - Nie bez powodu Brejza aktywował się akurat teraz gdy szefem PO Donald Tusk - komentuje Samuel Pereira, szef portalu TVP.Info.

W latach 2016-2020 Ministerstwo Zdrowia zapłaciło Fundacji Lux Veritatis, nadawcy Telewizji Trwam, 1,5 mln zł za usługi promocyjne w ramach programów dotyczących walki z chorobami nowotworowymi - ustalił senator KO Krzysztof Brejza. W ub.r. wydatki wyniosły 421,9 tys. zł.

Poseł Krzysztof Brejza w czwartek wygrał prawomocnie proces w trybie wyborczym z Cezarym Gmyzem. Dziennikarz musi sprostować informację o tym, że poseł jest jedną z osób kierujących portalem Sok z Buraka. Borys Budka z kolei wygrał w tym samym trybie z Samuelem Pereirą, który ma sprostować informacje, jakoby Budka kłamał w sprawie paragonu za lek. Telewizja Polska krytykuje orzeczenie w sprawie z Budką i sugeruje, że poseł mógł znać jego treść przed podpisaniem go przez skład sędziowski.

Poseł PO Krzysztof Brejza wygrał proces w trybie wyborczym z dziennikarzem Telewizji Polskiej Cezarym Gmyzem, który zarzucał mu współpracę z fanpage’em Sok z Buraka. - Wyrok jest oparty na kłamstwach Brejzy, to złamanie wolności mediów - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Gmyz, zapowiada też apelację.

Poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza poinformował, że jego matka Aleksandra złożyła prywatny akt oskarżenia przeciw Samuelowi Pereirze, szefowi portalu TVP.Info. Serwis kilka dni temu opisał jej rzekomy udział w tzw. aferze hejterskiej w inowrocławskim ratuszu. - Dość bezkarności opłacanych przez PiS hejterów - zapowiada na Twitterze Krzysztof Brejza. Pereira odpowiada: - Pan kłamie i odwraca pojęcia.

Poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza zapowiada składanie pozwów przeciw Telewizji Polskiej za emitowane od kilku dni materiały o jego rzekomym udziale w tzw. aferze hejterskiej w inowrocławskim ratuszu. - Materiały przygotowane przez naszych dziennikarzy są rzetelne - zapewnia TVP.

Poseł Platformy Obywatelskiej, Krzysztof Brejza złożył do sądu skargę na publicznego nadawcę. W trybie dostępu do informacji publicznej pytał, ile nagród przyznano w TVP oraz ile zarabiała Joanna Klimek, partnerka prezesa TVP, Jacka Kurskiego. Biuro prasowe nadawcy w przesłanym Wirtualnemedia.pl oświadczeniu odpowiada, że wniosek złożony przez posła nie spełniał wymogów formalnych. Nie ujawnia także wynagrodzeń osób nie pełniących funkcji publicznych.

W nowych dżinglach autopromocyjnych TVP Info pokazywane są mało korzystne wypowiedzi polityków Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny i Krzysztofa Brejzy.