Wirtualne Media

Czy można potraktować inwestycję w zegar gabinetowy jako lokatę kapitału na lata?

Elegancki zegar z wysokiej klasy mechanizmem to nie tylko element wystroju wnętrza ale dobry pomysł na inwestycję. Na takiej samej zasadzie jak stare meble zwane antykami, które wraz z upływem lat zyskują na wartości, podobnie wysokiej jakości zegary z czasem zyskują nie tylko na sentymentalnej ale również na realnej wartości. W czasach gdy ceny walut zmieniają się w trudny do przewidzenia sposób a wartość złota jest sztucznie zawyżana przez spekulantów taka inwestycja jest wartym rozważenia pomysłem.
Takim przedmiotem zyskującym z czasem na wartości jest zegar gabinetowy Adler z zaawansowanym mechanizmem niemieckiej firmy Hermle. Model 10002 o którym mowa jest dostępny jeszcze w tym roku w dwóch wybarwieniach drewna - orzech i czereśnia. Charakteryzuje go prosty ale bardzo elegancki design. Proste zwieńczenie powoduje, że w pierwszej chwili może on się wydawać podobny do legendarnego modelu 10001 ale już po bliższym przyjrzeniu się widać ewidentne różnice.
Po pierwsze posiada on cztery charakterystyczne boczne rzeźbienia (po dwa na górze i na dole), które nadają mu unikalny wygląd. Jednak jeszcze bardziej ewidentną różnicą jest mechanizm zasilany trzema ozdobnymi obciążnikami. Napędzają one kwadransowy linkowy mechanizm firmy Hermle oznaczony numerem 1161. Dzięki swojej zaawansowanej konstrukcji mechanizm pozwala użytkownikowi na wybór jednej z trzech melodii! Są to znany Westminister, St. Michael oraz klasyczny Whittington. Dodatkowo mechanizm wybija kwadranse i pokazuje poszczególne fazy księżyca.
Wymiary zegara to 63cm szerokości i 203 wysokości.
Więcej informacji na stronie www.czasnazegar.pl