GPW optymistycznie zakończyła notowania w piątek
Po prawdziwej huśtawce nastrojów, inwestorzy kończą tydzień raczej spokojnie. Wiele wskazuje na to, że końcówka maja przyniosła wyznaczenie lokalnych dołków, uważają analitycy.
"Na większości giełd indeksy poruszały się w okolicy poziomów z czwartku - testowanie dołków z lutego wypadło pomyślnie. W kończącym się tygodniu mogliśmy się przekonać, że Europa Zachodnia, na którą skierowana jest uwaga inwestorów z całego świata, zaczyna wyciągać konstruktywne wnioski i solidnie bierze się za usuwanie przyczyn, a nie jedynie skutków problemów" - ocenił analityk Open Finance, Łukasz Wróbel.
Dodał, że w drugiej części tygodnia mocno rosły indeksy na europejskich giełdach i co ważniejsze, również na rynku długu można mówić o odwilży.
"Problemów z uplasowaniem dużych emisji obligacji nie miała ani Portugalia ani Włochy. Wracając jednak do GPW w piątek, na chwilę przed zakończeniem sesji na GPW, WIG20 znajdował się powyżej poziomu 2.400 pkt., a jeszcze we wtorek poruszał się w okolicy 2.250 pkt. W środku tygodnia pojawił się duży popyt na akcje PZU i innych spółek z indeksu WIG20 (padł nowy rekord pod względem obrotów podczas "normalnej" sesji, bez debiutu), co może oznaczać, że fundusze inwestycyjne i emerytalne uznały, że właśnie osiągnięte zostały lokalne dołki" - dodał analityk OF.
W piątek WIG 20 zyskał 1,37% i wynosi 2.427,11 pkt. WIG wzrósł o 1,11% i wynosi 41.409,17 pkt. Obroty wyniosły 1,79 mld zł.
Dołącz do dyskusji: GPW optymistycznie zakończyła notowania w piątek