"NYT": Bezprecedensowe zaangażowanie Muska w kampanię Trumpa. Pomaga X
Miliarder Elon Musk angażuje się w kampanię Donalda Trumpa w niespotykany w najnowszej historii sposób - pisze w piątek "New York Times". Według gazety Musk zainwestował w kampanię 140-180 mln dol. To nie wszystko - jego wkład m.in. za pomocą cenzurowania platformy X - może być "niemożliwy do ujęcia".
Jak pisze "NYT", w ostatnich tygodniach kampanii wyborczej w USA miliarder, do niedawna najbogatszy człowiek świata, "zaangażował się w amerykańskie wybory w sposób niespotykany w najnowszej historii". Dziennik zaznacza, że Musk przeprowadził się do Pensylwanii, najważniejszego stanu dla wyników obecnych wyborów i zainwestował w komitet wyborczy (tzw. SuperPAC) o nazwie America PAC wspierający Trumpa co najmniej 140-180 mln dol., choć sam Trump miał mówić osobom w swoim otoczeniu, że Musk wsparł go kwotą pół miliarda dolarów.
Zobacz: Donald Trump kolportuje fałszywe zdjęcie sugerujące poparcie Taylor Swift
Według "NYT" sztab Trumpa w dużej mierze polega na działalności komitetu Muska, jeśli chodzi o docieranie do wyborców poprzez odwiedzanie ich w ich domach czy wymianę informacji o tym, do których wyborców należy dotrzeć. Założony przez Muska America PAC oferuje też wyborcom w kluczowych stanach po 47 dolarów za każdą osobę, którą skłonią do zapisania się na wybory i podpisania specjalnej petycji.
Dziennik pisze jednak, że to tylko część tego, co dla Trumpa robi szef Tesli i właściciel X. Musk używa nabytej przez siebie platformy, by niemal każdego dnia atakować kandydatkę Demokratów Kamalę Harris, rozsiewać dezinformację i teorie spiskowe. Gazeta donosi też, że na prośbę sztabu Trumpa Musk - który podobne działania Twittera w 2020 r. nazywał skandaliczną cenzurą - cenzurował materiały wykradzione kampanii Trumpa przez irańskie służby oraz zablokował dziennikarza, który je upublicznił.
Zobacz: Donald Trump rozmawiał na X z Elonem Muskiem. Wywiad opóźniony przez hakerów
Wpływ Muska na kampanię w USA
Według dziennika miliarder w ostatnim czasie przeszedł ewolucję swoich poglądów na temat Trumpa. Pierwotnie angażował się w kampanię jego rywala w republikańskich prawyborach, Rona DeSantisa, radząc Trumpowi, by spokojnie odszedł na emeryturę. Następnie po porażce DeSantisa planował wspieranie Trumpa po kryjomu, aż w końcu w ostatnich miesiącach stanął po stronie kandydata w pełni publicznie.
W ubiegłym tygodniu Musk wystąpił u boku Trumpa podczas wiecu w Butler, miejscu pierwszego zamachu na jego życie. Musk przekonywał, że jeśli Trump nie wygra, będą to ostatnie wybory w historii USA, a Demokraci zniosą wolność słowa.
Według dziennikarza "Philadelphia Inquirer" Willa Buncha wśród osób znających Muska - który niegdyś otwarcie ścierał się ostro z Trumpem - panuje opinia, że urodzony w RPA biznesmen uważa, że za pomocą swojego zaangażowania może wywierać wpływ na Trumpa i być szarą eminencją, sprawując faktyczne rządy w USA.
Dołącz do dyskusji: "NYT": Bezprecedensowe zaangażowanie Muska w kampanię Trumpa. Pomaga X